Zastanawiałeś się kiedyś ilu rzeczy nigdy nie usłyszałeś od swoich rodziców? Jest ich wiele. Począwszy od „Jestem z ciebie duma” przez „Kocham cię” aż po „Tak, to odpowiednia kobieta dla ciebie”. Z tymi kobietami, to bywa różnie. Oczarowana teściowa, to dobra teściowa.1. Włóż palec do wrzątku
Lepiej zapobiegać niż leczyć. Rodzice spędzają dużo czasu żeby wytłumaczyć, co jest „be”, a co „cacy”. Doskonale wiedzą, że przez swoje najmniejsze zaniedbanie mogą skazać siebie na gonitwę z dzieckiem po lekarzach wszelkiej maści, a przede wszystkim na cierpienie pociechy. Tłumaczą do skutku, że nie można i kropka, bo będzie „ziaziu” i „ała”.2. Nie, nie musisz się uczyć
Takie czasy, że każdy się uczy ile tylko może, nawet ludzie 40 czy +50 idą na studiach, podnoszą swoje kwalifikacje, wiedzą, że bez wyższego wykształcenia może im być ciężko na dłuższą metę. „Redukcja etatów” nie jedno ma imię, a w razie gdyby podwinęła się noga dużo ciężej będzie coś znaleźć z zawodówką czy technikum. Wiedzą o tym doskonale i dlatego naciskają na odrabianie lekcji, a nie na zabawę w piaskownicy, chociaż teraz to może nie piasek w głowach dzieciaków, a gry. Z każda kolejną pałą, wezwaniem do szkoły czy uwagą rodzice widzą jak odpływa ich marzenie o wykształceniu dziecka i pewnej godnej pracy za ludzkie pieniądze. Zapędziłam się. Jest tylu wykształconych ludzi, że ciężko jest znaleźć coś, co będzie spełniało wyznaczone przez siebie samego kryteria. Warto jednak pamiętać, że mało, który pracodawca poszukuje absolwenta z pięcioletnim doświadczeniem w podnoszeniu kieliszka do ust.
3. Nie ubieraj się ciepło, bo jest zimno
Kto lubi być chory niech podniesie rękę. Kto chciałby, aby jego najbliższa osoba była chora? No właśnie. Wszyscy wiemy jak ciężki jest to okres. Pamiętam jak rok temu moja wtedy sześciomiesięczna chrześnica była w szpitalu przez całe wieki (tydzień) jak strasznie się o nią bałam i przeżywałam. Codziennie dzwoniłam do rodziców i siostry dopytując czy jest już lepiej. Traumatyczne przeżycie i nie życzę tego najgorszemu wrogowi. Mogę się jedynie domyślać, co w takich przypadkach odczuwa sama matka. Muszą to być najgorsze dni w życiu.
Przegrzewanie jak i zbytnie wychładzanie organizmu nam nie służy. Chyba, że jest „morsem” i prowadzi odpowiedni tryb życia.
4. Jesteś brzydka!
O zgrozo. Dla rodziców i dziadków zawsze będziemy najpiękniejsi na świecie i najmądrzejsi. Będą nas chronić w ten sposób przed światem powtarzając nam, że porażamy urodą. W momentach krytycznych będą nas pocieszać jak tylko mogą, a kto wie może nawet powiedzą magiczne „każda potwora znajdzie swego amatora”. Trzeba zapamiętać, że nie jesteśmy uniwersalne, a co za tym idzie nie dla każdego.
5. Grubo w tym wyglądasz
Nie jesteś gruba tylko źle dobrałaś garderobę. Wystarczy, że weźmiesz większy rozmiar i inny fason, a już będzie odrobinę lepiej. Kiedy przyjdzie Ci do głowy, że wyglądasz jak wieloryb zastanów się nad tym, czy aby na pewno ten krój do Ciebie pasuje i czy kolor jest odpowiedni. Ja na przykład nie mogę nosić sukienek odciętych pod biustem. Dlaczego? Bo pomimo tego, że noszę rozmiar XS wyglądam jakbym była krasnalem w 7 miesiącu ciąży, nie mam tułowia. Robi się ze mnie klown z horroru.
6. Nie jedz śniadania i kolacji
Dlaczego? Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Zanim zapalisz papierosa czy wypijesz filiżankę kawy na pobudzenie do życia zjedz coś pożywnego, pozytywnie to wpływa na organizm i samopoczucie. Nie rozumiem też podejścia żeby nie jeść po 18. Dlaczego nie? Z tego, co pamiętam, to nie powinno się jeść do 2 godzin przed pójściem spać, bo wtedy nasz organizm nie odpoczywa, a walczy żeby spalić wszystko, co pochłonęliśmy padając ze zmęczenia. Dlatego jeśli masz ochotę jeść, to jedz na zdrowie niezależnie od tego, która jest godzina. Sztuczna dieta nie jest wskazana. Nie zjesz śniadania, ale będziesz podjadać do obiadu, albo nie zjesz nic i zjesz na późny obiad tyle, że można by było wykarmić trzyosobową rodzinę.
7. Nie musisz pracować
Pewnie, że nie, bo dlaczego masz mieć na chleb, wino czy zimne drinki? Przecież mamusia z tatusiem oddadzą wszystko, co mają żeby dziecku się dobrze wiodło. Jednocześnie nie będą przymierać głodem, bo są nieśmiertelni by utrzymywać swoje potomstwo do ich grobowej deski. I tak z pokolenia na pokolenie.
Do roboty królu złoty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz