środa, 19 marca 2014

Czy można oszukać ciążę ciuchami z sieciówki ??

Tak jak zapowiadałam w poprzednim poście, dzisiejszym wpisem chciałabym zapoczątkować serię ze stylizacjami na okres ciąży, pochodzącymi z naszych sieciówek.

Nie każda przyszła mama chce inwestować w ciążowe ciuchy z markowych sklepów, bo po pierwsze są droższe niż zwykła odzież, po drugie mają krótki termin przydatności. Sama ze swojego doświadczenia wiem, że po ciąży nie bardzo chce się nadal nosić spodni z panelem czy tunik odcinanych pod biustem. Swoje obie ciąże przechodziłam w garderobie mieszanej, czyli spodnie ze sklepu ciążowego,  reszta ze zwykłych sieciówek, kupiona o jeden lub dwa rozmiary większe. 


Wybierając garderobę z sieciówek należy zwrócić uwagę na krój i materiał. Szczególnie polecam bawełnę z dodatkiem elastanu lub wiskozę. Jeżeli chodzi o krój to najlepiej sprawdzą się proste tuniki, sukienki  z szerokimi ściągaczami lub o linii A.


W moim przypadku egzamin zdały luźne bawełniane lub wiskozowe sukienki i tuniki, kupowałam je w rozmiarze nawet XL i w sumie jedną noszę do tej pory jako ciuch oversize, więc nie był to zakup jednorazowy.
Zaletą takich zakupów jest to , że są to zwyczajne ciuchy z aktualnych kolekcji, jeśli trafi się na wyprzedaże kosztują niewiele i można kupić kilka rzeczy .
Wybór jest całkiem spory ,można je wykorzystać również po ciąży   i po okresie karmienia, dopóki się nie znudzą.
Dzisiaj pod lupę wzięłam rzeczy z Top Secret, jest to polska firma,

Zaletą zakupów w tej sieciówce jest to, że zazwyczaj można trafić na jakieś promocje lub wyprzedaże
nawet na nowe kolekcje.
W jej ciuchy można zaopatrzyć się również przez Internet. Adres sklepu www.topsecret.pl
Oto moje typy na ciążę:







W następnych postach dalej będę tropić ciuchy nadające się na ciążę ze zwykłych sieciówek.
Zapraszam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz